Gadżety,  Gotowanie,  Tips and hacks

Must have – gotowanie delegacyjne.

Lista rzeczy, które warto mieć zawsze w kuchni czy to delegacyjnej czy domowej.

Dzięki temu nie umrzecie z głodu 🙂

  • Pakiet przypraw
    Zabieram taki ze sobą w delegacje..Przyprawy zajmują mało miejsca, nic nie ważą a na miejscu przez początkowy okres nie muszę się dodatkowo stresować , że czegoś nie mam.
    Co zawiera mój pakiet:
    -Kurkuma (magiczna przyprawa, która leczy!)
    -Czosnek suszony
    -Papryka ostra i wędzona
    -Cynamon
    -Curry
    -Czasem małą sól i pieprz
    -Proszek do pieczenia jeśli zamierzam piec
    -Kumin
    -Ziele angielskie i liść laurowy
    To zestaw z którym można ugotować niemal wszystko. Pamiętajcie, by spakować je w woreczek strunowy- inaczej cały wasz bagaż może pachnieć 🙂
  • Mini tarki
    Może być taka mała do czosnku, ale ja zakupiłam zestaw tarek, które są małe, łatwe do przewozu i bardzo funkcjonalne.
  • Czasem zdarza mi się zabierać kawiarkę włoską, francuską lub drip. Lubię kawę , ale lubię kawę dobrą. Nie lubię parzonej. A jak mam wypić rozpuszczalną to wolę wcale!
    Drip z filtrami nie zabiera miejsca i niemal nic nie waży. Jak mam zapas mogę się pokusić o kawiarkę włoską , francuska jest zazwyczaj niedroga więc można zainwestować na miejscu.

Czy to dużo?
Nie! A pozwoli Wam ugotować posiłek w każdym kraju!
Oczywiście, wszystkie te przyprawy można kupić wszędzie na ziemi, ale często są droższe niż u nas, a poza tym robiąc zakupy od „zera” i udomowiając się w innym miejscu na ziemii odciążasz swój mózg od myślenia o przyprawach. O których i tak zazwyczaj się zapomina podczas zakupów. Po trzecie w niektórych krajach paczki przypraw są liczone na rodziny a nie na osobnika 🙂
Ja wolę wziąć pakiet z domu i ewentualnie dokupić na miejscu. Ty zrób jak wolisz 🙂

komentarze 2

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.