Plusy życia na odległość.
Życie na odległość, ale byle krótko!
Jestem główną orędowniczką wspólnego wyjeżdżania . Moim osobistym zdaniem związek na znacznie większe szanse przetrwania kiedy jesteśmy blisko. Fizycznie i psychicznie. Jednak widzę wiele plusów takich krótkich rozłąk.
Jeśli mowa o krótkich to mam na myśli nie jeden dzień ( bo to nie życia a wycieczka:)), ale minimum jeden tydzień. Maksymalnie jeden miesiąc. Po tym czasie zaczynamy się mocno adaptować do sytuacji i się przyzwyczajać. a nie o to chodzi!
Zatem jakie mogą być plusy takiego czasowego życia na odległość.
Plusy życia na odległość
Docenienie partnera
Często trudno nam zauważyć małe rzeczy które wnosi do życia nasz partner. Że robi zakupy po drodze z pracy, wynosi śmieci lub wyprowadza psa rano. Dopiero kiedy musimy te rzeczy zrobić sami lub nikt ich nie zrobi mamy możliwość zauważenie i docenienie wszystkiego co druga osoba robi.
Możemy poczuć odrobinę wolności
No mówię tu raczej o sytuacji kiedy nie macie dzieci. Bo w czasie gdy zostajecie przykładowo z trójką dzieci trudno mówić o wolności:)
Kiedy jednak nie macie dzieci przez czas rozłąki możecie robić wszystko na co macie ochotę. Wychodzić z koleżankami, jeść to czego nie lubi partner i oglądać wasze ulubione seriale. Wiadomo, że można to także robić we dwójkę, ale mój mąż średnio chce oglądać ze mną koreańskie dramy 😀 I marudzi gdy 3 dzień z rzędu chcę na kolacje frytki 😀 Każdy z was pewnie ma takie rzeczy.
Możemy spać w poprzek łóżka
Hej! Całe łóżko dla Ciebie!
Ja wiem, ja też lubię spać we dwójkę, ale od czasu do czasu fajnie przetaczać się przez puste łóżko i spać w dowolnej konfiguracji!
Masz więcej czasu dla siebie
Czas spędzany wspólnie jest teraz czasem dla siebie. Wykorzystaj go! Zapisz się na jakiś kurs, wychodź z koleżankami i po prostu pobądź sam_a.
Czas na tęsknotę
W długotrwałym związku często nie mamy kiedy zatęsknić za sobą. Poczuć odrobiny smutku i nostalgii. Życie na odległość daje nam to nowe uczucie. Ono może scalić związek. Dzięki tęsknocie związek może odżyć.
Czas na przemyślenia
Będąc z związku, żyjąc i mieszkając razem często nie mamy tej przestrzeni na nasze własne przemyślenia. Taka pusta przestrzeń kiedy nikt nie komentuje, z nikim nie można porozmawiać. Cisza, która pozwala wybrzmieć niektórym słowom mocniej.
Wymuszona zmiana sposobu kominikacji
Bardzo często taka rozłąka wymusza zmianę sposobu komunikacji. Wiele par, które obserwuje podczas takiego życia na odległość rozmawia więcej i częściej niż w domu. Zdarza się, że telefon pomaga się niektórym otworzyć.
My osobiście podczas rozłąki rozmawiamy mniej. Wcześniej to był mój mechanizm obronny a teraz dajemy sobie przestrzeń na bycie samemu. Bo kiedy jesteśmy razem to 24h. Rozłąka daje nam taki odpoczynek od siebie.
Ekscytacja
I tutaj są dwa rodzaje ekscytacji. Pierwszy u osoby, która wyjechała. Bo chce opowiedzieć co się działo, pokazać zdjęcia, podzielić się przygodami. Nawet jeśli to był wyjazd związany z pracą. A drugi to ekscytacja związana z zobaczeniem swojej bliskiej osoby. Często takie przywitanie można porównać do ponownego zakochania.
Mieliście okazję kiedyś sprawdzić się w takim życiu na odległość??
Może Ci się spodobać
Delegacyjne perypetie inżyniera czyli jak przetrwałem kwartał w Indiach..
Co nam daje rozłąka z partnerem ?
