Plan na życie w Japonii. Na zawsze bądź na chwilę.
Plusy i minusy życia w Japonii
Plusy i minusy życia w Japonii opisałam obszernie w innym wpisie więc nie będę się tutaj o nich rozpisywać. Chciałabym Ci pokazać kilka opcji i na co zwrócić uwagę podczas planowania dłuższego pobytu w Japonii.. Subiektywnie 🙂 Jak zawsze!
Poniżej link do poprzedniego wpisu!
Plan na idealny dłuższy pobyt w Japonii
Turystyczna wiza do Japonii daje Ci aż 90 dni cieszenia się tym krajem. To naprawdę sporo. To możliwość „poczucia” tego miejsca i zwiedzania go naprawdę dobrze. Jako, że 90 dni to szmat czasu, myślę, że wiele osób zatrzymujących się w Japonii będzie w tym czasie także zdalnie pracować.
Co należy wziąć pod uwagę?
-Różnicę czasu
-Zwiedzanie głównie weekendami (jeśli praca wymaga logowania się w konkretne dni), kiedy jest więcej ludzi
-Wynajem długoterminowy poza portalami jest bardzo trudny (Japończycy nie chcą wynajmować cudzoziemcom)
-Rozważ wynajem auta (musisz mieć międzynarodowe prawo jazdy) i umieć jeździć po lewej stronie
Moje doświadczenie.
Niemal zawsze mieliśmy wynajęte normalne mieszkanie. Normalne oznacza takie jak każdy Japończyk, by wynajął. Okolica w której pracowaliśmy nie jest turystyczna więc nie ma mieszkań czy hoteli oferowanych przez portale dla turystów. Jednak, my nigdy nie wynajmowaliśmy takiego mieszkania sami. To byłoby bardzo trudne! Japończycy bardzo niechętnie wynajmują mieszkanie obcokrajowcom. Nasze mieszkanie zawsze wynajmowała nam firma. Było ono całkowicie PUSTE. Bo tak wyglądają mieszkania na wynajem w Japonii. Nie mają w środku NIC oprócz zabudowanych mebli- kuchni, która jest niewielka i prosta. Wszystkie meble, które mieliśmy w mieszkaniu zostały wynajęte przez pracodawcę. Jak widzicie, lepiej i prościej wynająć przez popularne portale. W takich mieszkaniach będzie wszystko, meble , sztućce, talerze. My nie mieliśmy NIC. Meble wynajęła forma a sztućce i inne rzeczy kupiliśmy sami. Kilkukrotnie wynajmowaliśmy mieszkania przez popularne portale i były dobrze wyposażone.
Miejsce oferujące dużo..
Zamieszkaj w Hiroszimie.
Zakładam, że osiądziesz w jednym miejscu na te 90 ( lub przynajmniej połowę czasu) w jednym miejscu. Tak jest prościej ze względu na pracę. No i jeśli chcesz doświadczyć mieszkania i życia w Japonii, musisz się zatrzymać w jednym miejscu. Tylko to da Ci to doświadczenie..
Ja wybrałabym miejsce oferujące w bliskiej okolicy wiele ciekawych miejsc. I wcale nie byłoby to TOKIO! Oczywiście miejsce zależy też od pory roku i osobistych preferencji.Ja rozważyłabym okolice Hiroszimy.
Bardzo nieoczywiste miejsce jednak już Ci mówię jakie ma plusy.
Hiroszima:
-Fajne miasto z historią
-Nie jest tak duże jak Osaka czy Tokio, spokojnie można się po nim poruszać w dni w które pracujesz zwiedzając bliższą okolicę.
-Dobra komunikacja miejska
-Jako, że jest to miasto i jest turystyczne oferuje udogodnienia na których może Ci zależeć.
-Będą tu ludzie posługujący się angielskim
-Najważniejsze: z Hiroszimy masz bliski dostęp dwóch wysp -Sikoku i Kiusiu.
-Cały ogrom miejsc do zwiedzania
-Łatwość zejścia z turystycznego szlaku i doznania prawdziwej Japonii
-Stacja Shinkansenów = łatwość podróżowania pociągiem
Hiroszima oferuje naprawdę dobrą lokalizację do zwiedzania.
Na krótsze i dłuższe wycieczki.
Na dalsze i bliższe trasy.
Komunikacją miejską i wypożyczonym autem.
Moje doświadczenie
Mieszkałam w małym, przemysłowym mieście. Z dala od turystycznego szlaku. Koło 100 km w dół od Hiroszimy, w mieście którego nazwa nic Ci nie powie. I choć wydawało się to „zadupie” to jednak ta lokalizacja daje naprawdę duże możliwości. My mieliśmy wynajęte auto więc na dniowe wycieczki ruszaliśmy wgłąb lądu, eksplorując ta część Honsiu. Weekendami i podczas wolnych dni ruszaliśmy na podbój Sikoku i Kiusiu, które znajdowały się zaledwie 2-3 godziny autem od nas!
Ja nakłaniam do zamieszkania gdzieś na obrzeżach miasta a nie w centrum i wynajęcia auta. To nie jest tak duży koszt a dzięki temu nawet przed pracą będziesz mogła/mógł zwiedzać okolice znacznie szybciej i prościej.Auto także daje taką większą wolność i poczucie życia..
Zamieszkaj w Fukuoce.
Kolejne miejsce, które bym rozważyła to Fukuoka. To naprawdę fajne miasto z dobrą energią. Także ma zaplecze turystyczne. Jest w nim port lotniczy więc można na weekend czy kilka dni gdzieś polecieć.
To duże miasto i świetnie skomunikowane.
Świetne miejsce na zimę- jest znacznie cieplej niż w Tokio! Latem zaś oferuje niedalekie plaże.
Dodatkowo oferuje nam możliwość eksplorowania mniej turystycznych regionów Japonii. Dzięki mieszkaniu w Fukuoce będziemy mieć możliwość zwiedzenia całego Kiusiu.
Tu tym bardziej proponuję wynająć auto. Kiusiu jest nieco gorzej skomunikowane niż Honsiu, a daje naprawdę dużo świetnych atrakcji.Kiusiu to jedna z moich ulubionych wysp. Zielona, pełna atrakcji i kultury. Z mniejszą liczbą turystów 🙂
Mój osobisty wybór
Ja rozważając pobyt 90 dniowy wybrałabym chyba Hokkaido (poza zimą), bo to jedyna z głównych wysp, której nie odwiedziłam. Chętnie zamieszkałabym w tym regionie.
Poza tym na dłuższy pobyt lub stały rozważałabym okolice Hiroszimy. Ta lokalizacja daje ogrom możliwości!
Ja jeszcze z chęcią rozważyłabym jakieś „zadupie” powyżej Tokio. Mało turystyczne miejsce a gdybym miała możliwość to mieszkanie w tradycyjnym domu. Takie marzenie.. Wtedy Hokkadio miałabym w zasięgu kilku godzin drogi. Lubię życie w małych miastach do których nie docierają turyści :)To daje mi najpełniejsze doświadczenie.Raczej mało prawdopodobne, by m rozważyła mieszkanie w dużym mieście na dłużej niż miesiąc. Myślę, że życie w Tokio czy innym dużym mieście mogłoby być dla mnie ciekawe, ale tylko na chwilę.
Chcesz poznać więcej unikatowych miejsc w Japonii ?
Poznaj moją serię Kolory Japonii.
W niej poznasz pełną paletę Japońskiej kultury oraz wiele nietuzinkowych, nieznanych miejsc!
Zobacz Japonię z zupełnie innej perspektywy!
Koreańskie seriale na Netflixie cz.2
Zobacz również
Wyjazd do Japonii w czasie pandemii
Galeria po środku parku.. Czyli Japonia poza otartym szlakiem!
