Czy warto jechać do Japonii z biurem podróży?
Podchwytliwe pytanie..
czy warto jechać do Japonii z biurem podróży ?
I choć w mojej głowie pojawia się negatywna odpowiedź kiedy tylko o tym pomyślę.. to jednak to nie jest takie proste! I oczywiście „nie” pojawia się w mojej głowie dlatego, że jest ona moja 🙂 Ma moje doświadczenia i wiedzę. Moje umiejętności, wiek itd..
Ale spotkałam na swojej drodze wielu ludzi dla których taka wycieczka jest jedyną opcją..
W dzisiejszym wpisie troszkę się nad tym wszystkim pochylę. Kiedy warto wybrać biuro podróży i jakie są tego plusy i minusy a kiedy warto rozważyć inny plan!


Największe obawy przed samodzielną podróżą do Japonii?
Zanim uzgodnimy dla kogo jest wycieczka z biura podróży, zastanówmy się jakie są największe i najczęstsze obawy przed samodzielną podróżą do Japonii? I je obalmy!
-Nie znam języka (angielskiego, japońskiego, żadnego)
No więc, i moja historia i moje doświadczenie pokazuje, że nie potrzeba znać języka, by podróżować. Niewielu Japończyków mówi po angielsku.Oczywiście w większych miastach będzie to większa liczba, jednak dziś technologia jest na tyle rozwinięta, że bez problemu i w każdym miejscu na świecie można sobie poradzić bez znajomości języka. Mamy przecież „google tłumacza” – potrzeba do niego internetu, ale ten dostępny jest w wielu miejscach i zawsze można wykupić pakiet internetu (kartę sim) na czas podróży. Rozumiem, że to sporo zamieszania – więc są jeszcze inne opcje. Tłumacze zdalne- jak np. Vasco (to nie reklama), które mają wbudowany internet i działają niezależnie od telefonu. To po prostu osobne urządzenie. Nie jest może najtańsze, jednak jego możliwości wykorzystania są tak duże, że cena zwróci się szybko. Vasco z pewnością nie jest jedynym tego typu urządzeniem, jeśli masz taką potrzebę poszperaj.
Japonia jest stworzona dla osób nie znających języka. Język japoński jest trudny i jego nauka wymaga sporo czasu. Dlatego znaki i cała przestrzeń publiczna a także restauracje są skonstruowane tak, by można było z nich korzystać bez znajomości języka. Znaki są piktogramami, w menu są zdjęcia. Świat stworzony dla ludzi nieznających języka! Mi znajomość języka angielskiego wcale nie pomagała w Japonii. Mieszkałam w małym, przemysłowym mieście i nikt nim nie władał. Nawet pani na stacji kolejowej.
-Boję się, że się zgubię.
No cóż, to może się zdarzyć wszędzie. W Japonii świetnie działają google maps. Można je wgrać w hotelu gdzie jest wifi. Z resztą obecnie można z nich korzystać także offline. Ja przez pierwsze 4 wyjazdy do Japonii nie miałam wifi na telefonie! We wszystkich punktach informacyjnych w dużych miastach i przy atrakcjach turystycznych są papierowe mapy a panie (lub panowie) zaznaczą ciekawe miejsca do odwiedzenia. Wszystko jest dobrze oznaczone. Jeśli nie potrafisz korzystać z google maps ani mapy papierowej- zabierz ze sobą osobę, która takie rzeczy ogarnia 🙂
-Nigdy nie podróżowałam bez biura podróży.
Rozumiem stres z tym związany! Kiedyś musi być ten pierwszy raz, samodzielna podróż wiąże się z dużą ilością wyzwań jak bookowanie lotów czy hoteli a potem wyznaczanie i podążanie wybranymi trasami. Jednak wybierając się bez biura podróży zyskujemy nie tylko pieniądze ( jest często taniej) ale też niezależność i elastyczność a także zupełnie nowe doświadczenia i umiejętności. Jedni to lubią (jak ja) a inni nie.
-Nie wiem co zwiedzić.
Planów zwiedzania Japonii jest w internecie całe mnóstwo. Zawsze możesz skorzystać także z tego z biura podróży. Ja jednak polecam stworzyć swój własny i zdać się też na pewną dozę spontaniczności. W podróżowaniu bez biura podróży mamy swobodę. Nie odbierajmy jej sobie tworząc skrupulatny i napchany po brzegi plan. Moim ulubionym typem zwiedzania jest „szkielet”. Wyznaczam ważne punkty, które chciałabym odwiedzić a resztę pozostawiam losowi. Bo po drodze może pojawić się wiele innych atrakcji nie wymienionych w przewodnikach, trzeba mieć także czas na obserwację i „kawę”. Uwielbiam też zbaczać z turystycznego szlaku! Nie musisz planować wszystkiego od razu. Możesz codziennie lub co kilka dni wyznaczać nowe punkty. Zależy od tego jak spontaniczną osobą jesteś i czy wolisz mieć dobry plan czy iść na żywioł:)
-Z biurem podróży mam przewodnika, bez niego nic nie będę wiedzieć.
Tak, to niewątpliwy plus zwiedzana z biurem podróży. Jednak da się to obejść. Po pierwsze można samemu poczytać (polecam Kolory Japonii, które opowiadają o miejscach i kulturze poprzez kolor), albo na miejscu wynająć przewodnika, który oprowadzi nas po najważniejszych miejscach. W wielu miejscach na świecie, w tym w Japonii mieszkają Polacy! Część z nich albo pracuje w turystyce albo sobie tak dorabia. Wystarczy kogoś znaleźć i problem z głowy!
Macie jeszcze jakieś obawy?
Dajcie znać dodam je tutaj i postaram się rozwiać.



Kiedy warto jechać do Japonii z biurem podróży?
I nie mam tu na myśli miesiąca w którym się wybrać co po wstępie powinniście wiedzieć 🙂
Powinnam tytuł sformułować „dla kogo taka wycieczka będzie najlepsza?”.
-Dla osób starszych.
Rozmawiałam z wieloma seniorami i uważam, że to rozsądna opcja właśnie dla nich. Szczególnie tych samotnych, którzy nie mogą polecieć z kimś kto ich wesprze. Choć nawet w przypadku osób starszych rozważałabym opcję samodzielnego wyjazdu, ale właśnie z kimś- wnuczką, córką, kuzynką czy koleżanką. Dlaczego? Bo cenowo często wychodzi to znacznie korzystniej. różnice cenowe mogą być na tyle duże, że może się zdarzyć, że będziemy mogli zafundować komuś wyjazd w cenie w jakiej polecielibyśmy z biurem podróży.
-Dla tych co nigdy nigdzie nie byli.
Jeśli nie wyjechałaś dalej niż do Zakopanego to samodzielna podróż do Japonii może Cię nieco przerosnąć. Nie mówię, że stanie się tak na pewno. Dobrze przygotowanie to gwarant sukcesu.
Jeśli chciałabyś polecieć do Japonii bez biura podróży a nigdy nigdzie nie byłaś to czas to zmienić.
Poleć do pobliskiego europejskiego kraju, zabukuj hotel, dojedź do niego i pozwiedzaj. To pokaże Ci czy to dla Ciebie. Nie odkładaj wyjazdu. wyjedź z biurem podróży a może to doda Ci pewności siebie i kolejny wyjazd będzie już samodzielny. Próbuj na krótszych trasach a potem wybierz się gdzieś dalej.
–Dla ultra towarzyskich.
Jest grupa ludzi, która uwielbia zwiedzać w grupie.Cieszą się, że podąża z nimi cały autokar ludzi. Tacy ludzie także odnajdą się w podróży z biurem podróży (bo zapewne inaczej nie podróżują).
Dla takich osób dodałabym do rozważenia samodzielną podróż i spanie w przyjaznych hostelach. Śpią w nich ludzie z różnych krajów, którzy tak jak oni lubią towarzystwo (nie zawsze). W takich miejscach ludzi często się poznają i zwiedzają jakiś czas razem.
-Dla tych co nie lubią planować.
Ostatnia grupa ludzi to ci , którzy lubią dużo zwiedzić, ale nie lubią planować i organizować. Lubią się poddać.. Tutaj wycieczka z biurem podróży to idealne wyjście. Wszystko zaplanowane, niczym nie trzeba się martwić.





Minusy wyjazdu do Japonii z biurem podróży.
A teraz nieco o minusach wyjazdu z biurem podróży i dlaczego usilnie namawiam Cię na samodzielną podróż..
-Napięty grafik.
Sprawdzałam dla znajomych kilka wycieczek z różnych biur podróży i większość z nich ma bardzo napięty plan. W 10 dni przejeżdża się połowę Japonii. Nie da się w takim tempie poznać tego kraju.. ( to moje osobiste zdanie)
-Cena.
Ceny takich wycieczek są wielokrotnie wyższe od samodzielnej podróży. Dlatego wiele osób rezygnuje z wyjazdu do Japonii. A można taniej.. (Wpis jak zaoszczędzić nieco podczas wyjazdu do Japonii).
Jak wspomniałam powyżej często w tej cenie mogą pojechać dwie osoby! To chyba duża różnica. I tak w takim wypadku nie przejedzie się przez połowę Japonii, ale to nie minus 🙂
–Towarzystwo.
Którego nie możemy sobie wybrać. To ma plusy i minusy. Możemy poznać wspaniałych ludzi, ale może się też trafić „smerf maruda”, który będzie nam psuł krew.
-Konieczność podążania za grupą.
To dla mnie duży minus. Ja lubię poświęcać różną ilość czasu na różne rzeczy. Lubię decydować o sobie i podejmować decyzje zgodnie z tym co się dzieje. Byłam na kilku wycieczkach i denerwowało mnie, że na miejsce przyjeżdżamy grupą. Robi się chaos, każdy chce zdjęcie. W tym samym miejscu. Czasu wolnego jak na lekarstwo. Często nie miałam go tyle ile bym potrzebowała. szczególnie na zdjęcia.
To większość decyduje o rytmie zwiedzania i czasie w różnych miejscach. Mi to nie odpowiada.
-Brak możliwości poznania kultury Japonii.
To największy minus. Żeby poznać kulturę Japonii musisz mieć czas i sposobność by z nią obcować. Podjeżdżając grupą na miejsce, gdzie to przewodnik kupuje bilety, zamawia jedzenie czy przekazuje treści ograniczasz możliwość poznania tego kraju do minimum. Japonia bardzo różni się od Europy, wiele z aspektów nie będzie zauważalnych na pierwszy rzut oka. Jeśli naprawdę chcesz poznać Japonię musisz się w niej zanurzyć a to niemal niemożliwe podróżując dużą grupą z przewodnikiem i odwiedzając tylko standardowe, najbardziej popularne punkty”. Z wycieczką odwiedza się standardowe, turystyczne punkty i nawet je się w miejscach przystosowanych dla dużej grupy trysków. Gdzie tu magia Japonii (małych knajpek z ramenem, kupowania onigiri w konbini itd)?
-Oklepany plan zwiedzania.
Mało czasu, dużo miejsc i wszystkie z „top 3”. Według mnie Japonię poznaje się lepiej i głębiej w tych mniej znanych atrakcjach lub w ogóle poza nimi. Wycieczka z biurem podróży to „odhaczanie” miejsc z listy, do Japonii jedzie się po coś zupełnie innego.



Plusy wyjazdu do Japonii z biurem podróży.
Choć trudno mi to przyznać są i plusy zwiedzania z biurem podróży.
-Dostępność przewodnika. Zawsze.
Podczas wycieczki zawsze jest z tobą przewodnik, który opowiada i odpowiada na pytania. A zwiedzanie z przewodnikiem (szczególnie miejsc historycznych) daje znacznie większą wartość.
-Grupa.
Na wycieczkę z biurem podróży można wybrać się samemu a i tak nie będzie się samotnym. Zwiedzając w grupie mamy zapewnione towarzystwo.
-Wsiadam i nic mnie nie interesuje.
Są ludzie, którzy mają wymagającą pracę i podczas podróży chcą się rozluźnić. Nie musieć planować. Zaplanowanie podróży do Japonii to nie lada wyzwanie. Rozumiem, że komuś się nie chce.
Jeśli podróżujecie wycieczkami objazdowymi dajcie znać jakie są jeszcze plusy. Nie mam obiektywności i doświadczenia 🙂

Plusy wyjazdu do Japonii na własną rękę.
Wiele z nich jest oczywistych. Jak przykładowo :
–Niższy koszt wyjazdu.
Jak bardzo rozstrzygniemy poniżej.
–Wolność.
Plusem jakichkolwiek wyjazdów na własną rękę jest wolność- wyboru, planu, długości pobytu, towarzystwa. Możesz zdecydować o wszystkim. I ja ta wolność kocham. Dzięki samodzielnie zaplanowanej wycieczce możesz wybrać dowolne atrakcje, które chcesz odwiedzić, możesz zmieniać plan w dowolnych momentach.
–Więcej niszowych lokalizacji.
Wolność daje Ci możliwość odwiedzenia mniej popularnych miejsc.
–Poznanie kultury.
Pomiędzy tobą a światem nie stoi ani przewodnik ani duża grupa. Jesteś tylko ty i on. Macie możliwość poznać się bliżej. Kiedy wyjedziesz bez biura podróży każde wyjście z hotelu będzie przygodą i możliwością poznania kultury lepiej. Każdy posiłek będzie przygodą!
–Wybór miejsca w którym mieszkasz.
Z biurem podróży nie masz takich możliwości, wyjeżdżając samodzielnie możesz zdecydować w jakich warunkach mieszkasz.
Koszty wyjazdu do Japonii
Nie mogę tego ominąć. Mniejszy koszt jest naprawdę dużym plusem i zaraz to udowodnię.
Na repetę wezmę popularną wycieczkę Rainbow Tour „W krainie gejsz i samurajów” kosztuje ona nieco poniżej 16 000 zł za jedną osobę, dodatkowo trzeba mieć ze sobą 40 000 jenów na osobę na wejściówki- to dodatkowy tysiąc złotych. Zakładając, że wyruszasz z towarzystwem to daje 34 000 zł.
Sprawdźmy ten termin i zobaczmy jak to wychodzi kiedy organizujesz to samodzielnie.
Ceny lotów, hoteli mogą się zmieniać to tylko małe porównanie.
Lot. 3600 (+400 bagaż, liczę 1 na dwie osoby) 7600
Znalazłam lot w dobrej cenie w tym terminie 4-16.09 Dlaczego liczę tylko 1 bagaż? Bo łatwiej się poruszać i to zdecydowanie wystarcza.
Nocleg. 3600
Trudno tutaj konkretniej się wypowiedzieć, bo to zależy od tego czy cały pobyt będziesz w 1 miejscu czy będziesz zmieniać, jaki preferujesz standard itd. Założę 300 zł za dobę za dwie osoby i uważam, że to bardzo dobry budżet. Obiekty które przejrzałam w Osace na ten termin z łazienką i kuchnia i w standardzie min 3* zaczynały się od 1700 zł.
Zwiedzanie. 1000
Według mnie 1000 zł jakie proponuje biuro podróży na wejściówki to jest zdecydowanie za dużo. Nigdy tyle nie wydaliśmy. Założę 1000 na dwie osoby.
Jedzenie. 3600
Myślę, że 150 zł na osobę jest przesadą, ale załóżmy tak dla tego budżetu.
Śniadanie może kosztować 50 zł z kawą w kawiarni i kanapką, ramen czy udon to koszt koło 40 zł. jest jeszcze 60 zł na kolację. Wypas! My wydawaliśmy znacznie mniej, ale zróbmy większy budżet 🙂
Przejazdy. 2000
To tez temat rzeka. Zakładam, że nie będziesz przemierzać w 12 dni całego kraju. Uważam, że kupowanie JR pass jest nieopłacalne i wielokrotnie to mówiłam. Osobiście polecam też skupić się na mniejszym regionie aniżeli przejechaniu połowy kraju. Region Kansai czy okolice Tokio mają dużo do zaoferowania. Metro, pociągi lokalne, może jakaś dłuższa wycieczka. Bilet na 5 dni na region Kansai liniami Jr kosztuje koło 380 zł. Założę więc 1000 zł na osobę- to dużo, można szaleć.
Ubezpieczenie 1000
Ważna rzecz.
Koszt samodzielnego wyjazdu na dwie osoby 19 000. I to są bardzo luźne obliczenia z dużym budżetem na przejazdy, jedzenie i nocleg. Spokojnie można go zmniejszyć. Ja myślę, że w 15 na luzie bym się zmieściła.I dobra, jeśli chcesz jechać samodzielnie to koszt noclegu może się nie zmienić to wciąż koło 11000 a nie 18000. Siedem tysięcy na to by przedłużyć wyjazd lub dopłacić komuś za to, że pojedzenie z nami.
Podsumowanie
Osobiście uważam, że warto podjąć próbę wyjazdu samodzielnie. Jednak jest grupa osób, którym wycieczka zorganizowana przez biuro podróży będzie bardziej odpowiadać. Rozumiem, że nie zawsze można/chce się podróżować samodzielnie. Właśnie dla takich osób stworzono biura podróży 🙂
I to jest ok. Jeśli wyjazd do Japonii jest Twoim marzeniem- znajdź to co cię ogranicza i zawalcz!
Ostatnio na targach Sakura spotkałam przemiłą seniorkę, która niewiele podróżowała za granicę w swoim życiu, ale jej marzeniem był wyjazd do Japonii. Spełnia go w tym roku. Z biurem podróży, bo nie ma z kim jechać a sama nie czuje się na siłach. Wybrała najmniej napakowaną wycieczkę, bo chciała mieć trochę czasu wolnego i możliwości do poznania kraju. I to jest idealne podejście !
Ja wiem jakie miałam szczęście, że byłam w Japonii tyle razy i miałam możliwość tam mieszkać i poznać tą kulturę tak dobrze.. Nie każdy ma takie możliwości. Każdy jednak może próbować !
Ja nie wyobrażam sobie wyjazdu do Japonii z biurem podróży, ale całkowicie rozumiem przerażenie wynikające z tak dalekiej wycieczki. Także nie aż tak dawno temu byłam w Japonii po raz pierwszy. Wtedy nie było Instagrama, tik toka i You tuba na którym można by znaleźć wszelkie informacje.. Japonia nie była w Polsce tak popularna i ja o niej nie wiedziałam NIC. To nie jest metafora. A jednak dałam sobie radę. Choć przerażenie to było moje drugie imię. Dobrze to pamiętam. Wciąż jednak uważam, że to przerażenie jest lepsze od wycieczki zorganizowanej 🙂
Jeśli ktoś nie może wyjechać samodzielnie to lepszy „wróbel w garści”.
Ale to tylko moje zdanie. Możesz mieć inne 🙂

Japonia zmysłami
Zobacz również

Japonia zmysłami. KOLOR.
8 czerwca 2021
Święta w Japonii
19 grudnia 2018