Japonia,  Jedzenie

Nie tylko sushi, czyli jedzenie w Japonii

Myśląc o Japońskiej kuchni pierwsze co przychodzi na myśl to właśnie sushi, ale Japonia to nie tylko sushi!
Jedzenie w Japonii jest różnorodne i zaskakujące.. Jeśli więc myślicie , że Japonia sushi stoi.. obalimy ten mit..

Pierwszy kontakt z kuchnią Japońską miałam już w samolocie gdyż lecieliśmy liniami  ANA  . Tu widzicie sushi , innym razem był makaron soba z sosem sojowym. Dodatkowo w Japońskich liniach podają zieloną herbatę między posiłkami.

Jak więc wygląda Japońska kuchnia?

Podstawą kuchni jest ryż. To nie mit.
W sklepach ciężko kupić paczkę ryżu poniżej 5 kg. Ryż je się do każdego posiłku, nawet na śniadanie.
Tradycyjne śniadanie to zupa miso, ryba, ryż, jajka (także surowe) .
To widziałam mieszkając w starym , tradycyjnym hotelu. Do tego jakieś sałatki i makarony na ciepło.
W bardziej nowoczesnych hotelach podawane są dwie wersje śniadania lub bufet z potrawami różnych kuchni.

Każdy posiłek w Japonii jest bardzo różnorodny co widać powyżej (lewy).
Je się małe porcje różnych produktów, do tego zawsze ryż i zupa miso.

Japończycy uwielbiają także fastfoody. Japońskie mieszkania są małe i mają niewielkie możliwości na sprawne gotowanie. To jest powód dla którego w każdym niemal miejscu można kupić świeże i smaczne jedzenie na wynos. Jest także cały wachlarz restauracji serwujących jedzenie na szybko.
Moje ulubione to tempura, udon i ramen. Uwielbiam także pierożki gyoza. Japonia to także królestwo sałatek. To był dla mnie raj 🙂

Poniżej tempura i udon.
Tempura to sposób przyrządzania potraw w specjalnej panierce i w głębokim tłuszczu. W taki sposób można przygotować nie tylko mięso, ale także warzywa. Moja ulubiona odsłona to cebula w tempurze!
Udon to rodzaj grubego makaronu zrobionego z mąki pszennej. Przeważnie podaje się go z gorącym bulionem i tempurą oraz cebulką zieloną lub prażoną. Ja jednak uwielbiałam udon z gulaszowym sosem curry.

Często chodziliśmy także do małej rodzinnej, tradycyjnej knajpki gdzie siedzieliśmy na ziemi. Początkowo menu było tylko w języku Japońskim. Później po naszym dłuższym pobycie przetłumaczyli menu na angielski jednak pani , która restauracje prowadziła ni w ząb go nie znała!
Tu jedzenie zawsze było wyborne ! To była naprawdę malutka knajpka ukryta między innymi zabudowaniami. Posiadała pocieszną nazwę „Friends” (po japońsku) czyli przyjaciele niestety podczas naszej ostatniej wizyty restauracja ta została zamknięta. Szkoda!

Japończycy kochają kuchnię włoską. Trzeba przyznać, że włoska kuchnia w Azji to inna bajka i to raczej wariacja na temat a nie typowa kuchnia choć restauracji tego typu jest dużo.
Do tego w Japonii można spotkać nasze znajome fastfoody w których chętnie się stołują mieszkańcy kwitnącej wiśni takie jak KFC czy Mcdonald. Muszę jednak przyznać, że nie smakują tak samo a same zestawy wyglądają inaczej niż u nas.

Pora na sushi. Nie może go zabraknąć w naszym zestawieniu. Na shushi chodziliśmy do jednej małej knajpki gdzie zawsze obsługiwał nas starszy pan. Przygotowywał sushi na świeżo a raz z uśmiechem „poprawił” nawet dla mnie recepturę jednego zestawu 🙂  Zauważył , że odzieram go z wodorostów, których nie lubię i zrobił mi je bez nich, choć wymagało to od niego kreatywności.

Jaka kuchnia jest jeszcze popularna w Japonii? Amerykańska oczywiście.. ale tu znowu wariacja na temat.. Japończycy jedzą według swojego gustu i pojemności żołądków.
jak zobaczycie poniżej menu zazwyczaj jest obrazkowe, co bardzo pomaga przy braku wersji angielskiej.

Wariacja na temat curry. To kolejny rodzaj restauracji i potraw. Curry w Japonii smakuje całkowicie inaczej. Je się je z ryżem (wiadomo!) i np. kotletem w panierce.. Bardzo mi to smakowało.

źródło

Bez względu na rodzaj kuchni i restauracji jaką wybierzecie pewne rzeczy są niezmienne.
Higiena o jaką dbają Japończycy. W niemal każdej restauracji dostaniecie chusteczki mokre a w KFC przy wejściu jest także umywalka i płyn do dezynfekcji rąk.

Japonia stoi ryżem ale i herbatą..
Można dostać senche, matcha , bancha, oolong i inne..  Herbata w Japonii rządzi! I herbata w Japonii jest pyszna! Miałam okazję próbować prawdziwą matche parzoną w tradycyjny sposób w trakcie ceremonii przez gejsze.. Smakowała jak parzone błotko 🙂 Robiłam dobrą minę do złej gry , poza tym razem każda inna mi smakowała. W wielu miejscach herbata jest darmowa więc próbujcie i smakujcie!

Japończycy uwielbiają słodycze! To było dla mnie zaskoczenie, bo choć po posiłku nie jedzą żadnego deseru to słodycze lubią. Tradycyjnym deserem jest mochi- kluska robiona z ryżu. Czasem nadziewana pastą z słodkiej fasoli. Za pierwszym razem miałam mieszane uczucia co do tego deseru- trzeba się przyzwyczaić do „glutowatej” konsystencji, ale obecnie bardzo lubię to danie. Szczególnie limitowaną  wersję sklepową z truskawką i serkiem w środku. Wykupiłam cały nakład w naszym najbliższym 7/11.
Z resztą w tym sklepie było mnóstwo smaczków.. Najlepszy sernik jaki jadła w życiu.. Chipsy o smaku kwitnącej wiśni.. Ptyś..(mój ulubiony)..Różnorodne ciasta, ciasteczka i bułeczki.. Moje ulubione ciastka słodko-słone.. ohhhh…. tęsknię za Japonią 😀 Dobrze, że porcje były niewielkie..

Jedzenie na mieście jest bardzo popularne a przez „jedzenie na mieście” mam na myśli np. jedzenie w sklepie lub a aucie a nie tylko w restauracjach.. Tak robią Japończycy podczas lunchu. Kupują jedzenie w marketach lub sklepikach i jedzą w specjalnie przygotowanych do tego strefach lub w autach. Na plaży w okolicach lunchu też robi się barzdiej tłoczno.
Ja sama żywiłam się w taki sposób w porze lunchu i tego najbardziej mi brakuje w Polsce. Jedzenie w tych sklepikach było świeże, pyszne i różnorodne. Można było wybierać z wielu panierowanych przysmaków, ja lubiłam ziemniaczane kotleciki z różnymi dodatkami. Uzależniłam się od sałatek z 7/11 i corndogów z musztardą i ketchupem.. A „zupki chińskie” UFO to moja obsesja!

źródło
Tak wyglądają smakołyki w sklepie, które możesz kupić na lunch czy kolację..

Tak wiem.. sporo w tym poście jedzenia.. robię się głodna.. ale nie samym jedzeniem człowiek żyje.. Japończycy kochają także .. piwo!
Tak.. to mit, że piją tylko sake.. Prawda jest taka, że pijają piwo.. i to naprawdę duże ilości.. Mi osobiście smakowało Japońskie piwa, ale większość z Was pewnie uzna je za „sikacze” bo są słabsze w smaku z powodu dodatku lub bazy z ryżu czy pszenicy. Dobrym Japońskim whisky też nie pogardziliśmy. A w naszej lodówce znalazła się także austriacka wódka i sake…

Japończycy pokochali kawę.. kawiarnie można znaleźć w każdym miejscu choć najczęściej pijają tą z.. automatu.. A w domach robią kawę rozpuszczalną.. Automaty z ciepłą i zimną kawą i herbatą to najlepszy wynalazek Japonii.. Są szeroko dostępne a kawa tania!
Nic tak nie cieszy jak ciepła puszka z ciepłą kawą zimą! Można ogrzać ręce i ciało 🙂

Nie.. to nie koniec.. Dziś opowiem niewiele , ale o wszystkim.. 🙂
Teraz zdjęcia z tradycyjnych kolacji w jakich mieliśmy okazję brać udział.
Japończycy uwielbiają świętować i się spotykać razem po pracy. Wynajmują salę w restauracji jedzą, piją piwo i się.. śmieją..

Powyżej zestaw Shabu-Shabu czyli najprościej „tonkane” w zupie dodatki takie jak kawałki wołowiny tofu czy warzywa. Maczasz w gorącej zupie dodatki aż będą miękkie.. Choć to nie powinno trwać więcej niż wypowiedzenie Shabu-Shabu..

A teraz kulminacja.. RAMEN.. moja ulubiona zupa.. Duża miska ramenu może uratować życie.. 🙂 Moja ulubiona to curry ramen lub sezamowa.. 

Dobra.. wiem, że od tego gadania i patrzenia na te potrawy zgłodnieliście..
Teraz ceny i możecie udać się do lodówki..
Jak widzicie powyżej dobry ramen nie jest drogi.. Między 600-850 yenów czyli między 20 a 30 złotych i uwierzcie , że najecie się nią do syta..
Za udon z tempurą zapłacicie koło 500 yenów. My za dwie osoby płaciliśmy między 800 a 1200 yenów.. Tyle zazwyczaj kosztują posiłki w Japonii w normalnych, prostych , lokalnych knajpkach .. Shabu shabu jest drogie tam zostawicie sporo pieniędzy ( bodajże 3000 za osobę) , ale warto.
Kawa automacie to koszt 150 yenów, ulubiona sałatka 300, sushi to 100 yenów za talerzy plus podatek.. Dodam , że mieszkaliśmy w małym mieście, nie w Tokio..

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.